Grażyna i Zbigniew  Nawrot

- byli Mistrzowie Polski w Tańcu Towarzyskim.

 Spotkanie prowadził Jerzy Adamuszek.

21 stycznia 2010 (czwartek), godz. 19:00
 


MISTRZOWIE TAŃCA

Gośćmi wieczoru karnawałowego w Konsulacie RP w Montrealu była mistrzowska para taneczna Grażyna i Zbigniew Nawrotowie.

Zbigniew Nawrot: - Urodziłem się w niedzielę ... we Wrocławiu. Jako mały chłopiec interesowałem się piłką nożna, jazdą na rowerze i oczywiście przyszła edukacja. Przypadkowo trafiłem do klubu na taniec towarzyski ... i tak powoli zaczęła się moja kariera. Pierwszy turniej, pierwsza partnerka, wizyta rodziców na turnieju, którzy chcieli zobaczyć swoją "małą gwiazdę". Po pierwszym tańcu zszedłem, wyczułem, że coś to chyba nie ten turniej, ale ... jak zmieniłem partnerkę to zacząłem nowe treningi, wyjazdy, turnieje. Znowu nie dało mi coś spokoju i jeszcze raz zmieniłem partnerkę ... aż trafiłem na tą jedną jedyną, która do dziś jest ze mną i jest moją żoną.

Grażyna Nawrot: - Z tańcem mam do czynienia juz trzydzieści lat, też pochodzę z Wrocławia. Zaczynałam od tańców ludowych. W szkole średniej zaczęłam tańczyć tańce towarzyskie. W szkole - zdobywamy klasy, czyli przechodzimy z jednej klasy do drugiej. Tak samo jest w tańcach towarzyskich. Zaczynamy od najniższej E potem jest D C B A i S (najwyższa). Musieliśmy zdawać egzaminy, wykazać się znajomością odpowiednich tańców, odpowiedniej techniki każdego tańca, odpowiednią ilość turnieji finałowych. Komisja bierze to wszystko pod uwagę i przeklasyfikowuje nas do następnej klasy. Razem ze Zbyszkiem zaczęliśmy tańczyć gdy byliśmy w klasie trzeciej. Po zdobyciu klasy trzeciej, bardzo szybko przeszliśmy do klasy B. W tym czasie zmieniliśmy klub, przeszliśmy do klubu w Wojewódzkim Domu Kultury, gdzie naszym trenerem została Beata Lichtarska, jedna z najbardziej znanych i cenionych trenerów oraz sędziów w kraju i za granicą. Pod jej okiem w 1981 roku zdobyliśmy srebrny medal Mistrzostw Polski w tańcach standardowych, do których zaliczamy: walc angielski, walc wiedeński, tango, foxtrot i quick

Brązowy medal zdobyliśmy w tańcach latynoamerykańskich: cha cha, jive, samba, rumba i pasodoble. Rok póżniej, w 1982 roku, zdobyliśmy Mistrzostwo Polski w kombinacji, czyli w dziesięciu tańcach.

Byliśmy parą, która tańczyła dziesięć tańców. Taniec towarzyski dzieli się na dwie kategorie: tańce standardowe i tańce latynoamerykańskie. Wygraliśmy mistrzostwo Polski, znależliśmy się w Kadrze Narodowej, przeszliśmy do najwyższej klasy S. Jako instruktorzy tańca, zajmowaliśmy się młodzieżą. W latach 80- tych zatrudnił nas Uniwersytet Wrocławski jako nauczycieli tańca. Organizowaliśmy turnieje międzynarodowe. Podróżowaliśmy po całej Europie reprezentując Polskę na turniejach. Braliśmy udział w szkoleniach krajowych i międzynarodowych z nauczycielami tańca z Niemiec, Danii oraz Wielkiej Brytanii.

Jako jedna z sześciu par kadry narodowej reprezentowaliśmy Polskę w Mistrzostwach Europy w Antwerpii oraz Pucharze Europy w Kopenhadze. Do roku 1984 tańczyliśmy jako para amatorska. Jesteśmy instruktorami tańca oraz mamy uprawnienia sędziowskie na turnieje taneczne. Trenowaliśmy cztery do pięciu dni w tygodniu przez dwie trzy godziny dziennie, a na turnee wyjeżdżało się w weekendy.

W 1987 roku otrzymaliśmy pracę jako oficerowie rozrywki na statku "Stefan Batory". Zdecydowaliśmy się na stały pobyt w Kanadzie. Do Montrealu przypłynęliśmy przedostatnim rejsem "Stefana Batorego" w 1987 roku. Nawiązaliśmy kontakty z Polonią, szczególnie z młodzieżą. Do dziś prowadzimy kursy tańca w Montrealu oraz gimnastykę liniową dla pań. Od pięciu lat przygotowywaliśmy debiutantki na Bal Chopina, który odbywał się w Montrealu. Uczyliśmy ich tańczyć walca wiedeńskiego, walca angielskiego, ukladaliśmy choreografię. Taki taniec uczy etykiety oraz zachowania się w pewnych sytuacjach.

 
Grażyna i Zbigniew Nawrot

Teresa i Wojciech Sobolowie: Nasza znajomość z Grażynką i Zbyszkiem Nawrotami zaczęła się prawie dwadzieścia lat temu , kiedy to w Misji św. Wojciecha rozeszła się wieść, że mistrzowie tańca towarzyskiego z Polski będą prowadzili lekcje tańca dla dzieci i młodzieży. Jak wielu innych przykładnych rodziców zjawiliśmy się razem z naszymi pociechami na pierwszych zajęciach. Nie wiedzieliśmy jeszcze wtedy, że właśnie rozpoczął się dla nas wieloletni okres "kibicowania" tańczącej młodzieży. Dzieci na parkiecie- my jako publiczność na krzesełkach ustawionych pod ścianą. Co tydzień odbywały się zajęcia lekcyjne, póżniej od czasu do czasu popisy przed szerszą publicznością- wszędzie tam, gdzie nasi mistrzowie mogli swoich uczniów zaprezentować. Każdy występ to nowa choreografia, nowe kostiumy projektowane i szyte przez Grażynkę, no i oczywiście ćwiczenia, ćwiczenia ... Państwo Nawrotowie potrafili regularne lekcje prowadzić w formie zabawy z muzyką i tańcem. Jak na dobrych pedagogów przystało, byli wymagający, ale jednocześnie inspirowali swoich uczniów i ich dopingowali. Nasza córka Kama miała to szczęście, że była w grupie tych najwytrwalszych razem z Tomkiem Pogorzelskim, Agatką Grodecką i Jasiem Sokołowskim. Kama postanowiła pójść w ślady swoich nauczycieli i kontynuowała przez kilka lat karierę taneczną w ramach Association Amateurs de Danse Sportive de Quebec, a Tomek do dzisiaj zajmuje się tańcem zawodowo- jest instruktorem salsy.vv. Dla nas obojga dzisiejszy wieczór jest okazją do spotkania z parą przyjaciół, wobec których mamy rodzicielski, serdeczny dług wdzięczności za te "taneczne lata" w życiu naszych dzieci.


Od prawej: Zbigniew Nawrot,  Grażyna Nawrot i Jerzy Adamuszek

Państwo Grażyna i Zbigniew Nawrotowie zaprezentowali licznie przybyłej Polonii montrealskiej wszystkie z dziesięciu tańców towarzyskich. Tańczyli przepięknie ... jak przystało na prawdziwych mistrzów.

 
 

Tekst do "Gazety" i zdjecia Anna Ronij    
 
 
 
 
 
Copyright © 2007 - Są Wśród Nas. All Rights Reserved.