Andrzej Lizoń
- doktor nauk technicznych, naukowiec Politechniki Warszawskiej, konstruktor radarów, autor 15 patentów.

Ilustracja muzyczna: Dawid Orłowski gitara klasyczna.

Spotkanie prowadził Jerzy Adamuszek

26 stycznia 2012 (czwartek), godz. 19:00
 

Andrzej Lizoń urodził się w 1932 roku w Warszawie. Po zakończeniu wojny w 1945 przeniósł się wraz z rodziną do Częstochowy. Tam w roku 1951 ukończył Gimnazjum i Liceum Ogólnokształcące z wyróżnieniem i rozpoczął studia na Wydziale Łączności Politechniki Warszawskiej. W roku 1955 ukończył studia wyższe I stopnia uzyskując tytuł inżyniera techniki fal ultrakrótkich, a w roku 1957 studia II stopnia uzyskując tytuł magistra inżyniera radiolokacji. W roku 1965 otrzymał na Politechnice Warszawskiej stopień naukowy doktora nauk technicznych z dziedziny radiolokacji.

 

Andrzej Lizoń

 

Od roku 1954 do 1984 był pracownikiem naukowo-dydaktycznym Wydziału Elektroniki Politechniki Warszawskiej, kolejno jako asystent, starszy asystent, adiunkt w Katedrze Radiolokacji, a później w Instytucie Radioelektroniki i Telekomunikacji, od 1973 jako docent.

 

Od 1954 prowadził zajęcia dydaktyczne na Wydziale Elektroniki Politechniki Warszawskiej w Laboratorium Techniki Impulsowej, Radiolokacji, a po otrzymaniu doktoratu wykłady z Podstaw Radiolokacji, Techniki Radiolokacyjnej, Systemów Radiotechnicznych, Teorii Sygnałów, Cyfrowego Przetwarzania Sygnałów, a od 1980 do 1984 w Uniwersytecie Technicznym w Oranie w Algerii. Był inicjatorem i propagatorem nauczania cyfrowego przetwarzania sygnałów w Polsce i w Algerii.

 

Dawid Orłowski.

 

Był kierownikiem ok. 80 prac dyplomowych oraz promotorem i opiekunem 7 prac doktorskich z dziedziny cyfrowego przetwarzania cyfrowego sygnałówi promotorem jednej z nich.. Brał udział w opracowaniu i wprowadzeniu nowych metod kształcenia wykorzystujących w dużym stopniu indywidualizację studiów. Od 1973 pełnił funkcję zastępcy dyrektora do spraw nauczania w Instytucie Radiotechniki a później Telekomunikacji, od 1976 sekretarza Komisji Prac Doktorskich, a od 1977 sekretarza Zespołu Dydaktycznego przy Ministerstwie Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki. Za prace dydaktyczne otrzymał 4 nagrody Ministra Szkolnictwa Wyższego oraz 6 nagród Rektora Politechniki Warszawskiej.

 

Jego prace naukowe dotyczyły początkowo zagadnień zastosowania radiolokacji do zdalnego kierowania, później radiolokacji dopplerowskiej i jej wykorzystywania do wykrywania i pomiaru prędkości obiektów, a także cyfrowego przetwarzania sygnałów. Prace te dotyczyły analizy sygnałów i wydzielania zawartej w nich informacji. Z tej dziedziny przetłumaczył 3 książki z języka angielskiego.

 

Marta Rzepkowska wręcza kwiaty "Gościowi Wieczoru"

 
... Całość jego dorobku naukowego obejmuje 88 prac, w tym 45 oryginalnych publikacji, 11 referatów wygłoszonych na konferencjach krajowych i zagranicznych, 15 patentów, oraz 32 prace konstrukcyjne. Ważniejsze prace konstrukcyjne obejmują kilka rodzajów radarów do pomiaru prędkości i radar do badań lodowców. Za te prace uzyskał 4 nagrody Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego, nagrodę Mistrza Techniki Życia Warszawy, 11 nagród Rektora Politechniki Warszawskiej, nagrodę Gdańskiego Towarzystwa Elektrotechniki Teoretycznej i Stosowanej. W 1984 roku przybył do Kanady, gdzie pracował w Canadian Aviation Electronics, wykonując różne prace konstrukcyjne w szczególności komputerową symulację sygnałów odbieranych przy wykrywaniu łodzi podwodnych oraz komputerową symulację systemów nawigacyjnych. Od 1999 jest emerytem.
Ma córkę Magdalenę - dziennikarkę, autorkę książek historycznych
www.magdalenastopa.pl oraz dwóch dorosłych wnuków: Zosię i Michała.

 

Relacja ze spotkania:

Nie łatwo było przekonać pana Andrzeja do udziału w spotkaniu, chociaż zapraszałem Go już kilka lat temu. Zapraszałem, mimo że jeszcze nie czytałem Jego życiorysu. Zaimponował mi swoim opowiadaniem – a miało to miejsce bodajże w 2004 w Rawdon, w domu wspólnej znajomej, Joanny Potockiej. Przegadaliśmy prawie do rana; to znaczy On opowiadał, a ja słuchałem. Opowiadał o wojnie – którą dobrze pamięta, o szkole podstawowej, średniej i studiach oraz o swojej karierze naukowej. A czasy przed śmiercią Stalina były przeciekawe. Życie studenckie wyglądało całkiem inaczej, niż powiedzmy w latach 70-ych, kiedy ja studiowałem, nie porównując go do czasów obecnych.

 

 

Od lewej: Dawid Orłowski, Andrzej Lizoń, Jerzy Adamuszek.

Kiedy zeszliśmy na tematy naukowe – w tym przypadku: komputery, radary i związne z tym zagadnienia, czasem musiałem pytać o znaczenie słów. Przeciętny człowiek może „strawić” całość, kiedy w sąsiedztwie są przyswajalne wyrazy i kiedy zagadnienie jest tłumaczone w przystępny sposób. On ma taki dar, ma bogate doświadczenie akademickie.
 

Andrzej Lizoń na Saharze.


Pan Lizoń dał się już poznać Polonii Montrealskiej jako dobry mówca, występując aż siedem razy w „Spotkaniach Podróżniczych”. Opowiadał o Spitzbergenie gdzie dwukrotnie przebywał na badaniach naukowych, o Algierii, gdzie pracował cztery lata na uniewersytecie oraz o miejscach, które odwiedził mieszkając już w Montrealu: Stany Zjednoczone, Meksyk, Karaiby. W wykazie tych spotkań można wyszukać tematy, które prezentował.

 

Andrzej Lizoń na Spitsbergenie.
 

Sprawdzoną już formą w tego typu spotkaniach jest występ muzyka w ramach tzw. „ilustracji muzycznej”. Tego wieczoru szansę zaprezentowania się przed publiką miał 17-letni Dawid Orłowski, grający na gitarze klasycznej. Zarekomendował go były „gość wieczoru” Wilhelm Płodzień, znany organista (patrz „spotkanie minione #10”). Pan Wilhelm przedstawiając nam Dawida, zaznaczył że jego rodzice, Anna Wilk i Ryszard Orłowski oraz jego ciocia Celina Wilk, śpiewają w przez niego dyrygowanym Chórze Parafii Św. Trójcy. Brat Dawida, Aleksander i wujek Stefan Duma – nie mają zainteresowań muzycznych, ale również mu dopingują. Podobnie jak pozostali jego znajomi, którzy przybyli na spotkanie do konsulatu. Dawid wykonał cztery utwory: Study in D major – Fernando Sors, Caprice – Carcassi, Lute Suite in E minor (bouree – J. S. Bach) i Wachet auf ruft uns die stimme – J. S. Bach.

 

Rodzice Dawida: Anna Wilk i Ryszard Orłowski.


Samo wystąpienie dr Andrzeja Lizonia trwało grubo ponad godzinę – siadał tylko na wysłuchanie „przerywników muzycznych. A mówił do trzymanego w dłoni mikrofonu, nie spoglądając na żadne notatki. Prawdę mówiąc, ponad trzydzieści lat pracy jako wykładowca politechniki i uniwersytetu ciągle owocuje. W ostatniej części spotkania mieliśmy okazję zobaczyć na dużym ekranie slajdy z placówki badawczej na Spitzbergenie, kilka zdjęć z Algierii oraz część dokumentów, które przyniósł. Była to książka, ktora przetlumaczył na jezyk angielski oraz oryginalny zestaw kilkunastu patentów.

 

 

 

Pierwsza w Polsce książka o teorii cyfrowego przetwarzania sygnałów, w tłum. Andrzeja Lizonia.

 

 

 

 

Zdjecia: Maria Jakóbiec

Multimedia: Andrzej Lizoń

Filmowała Ewa Snarska




 

 
 

  
 
 
 
 
 
Copyright © 2007 - Są Wśród Nas. All Rights Reserved.